marca 28, 2024

Najpiękniejsza książka dla kapłana

 

Czy kochacie swoich kapłanów? A może macie księży w rodzinie? Trzymam w rękach najpiękniejszą książkę, jaką można podarować kapłanowi - każdemu jednemu bez wyjątku: „Najświętsze Serce Jezusa a kapłaństwo”, wydane nakładem Wydawnictwa Świętej Tradycji Gerardinum. Czytam, podziwiam, zachwycam się, wzruszam i bardzo żałuje, ze nie zamówiłam na dziś kilku egzemplarzy, by obdarować księży z parafii. Dziełko Matki Ludwiki Małgorzaty zostało jej niejako podyktowane przez Najświętsze Serce Jezusa - a czyta się je tak wspaniale, że wierzę, że Serce Jezusa było autorem tej książeczki. „Miłość Nieskończona wylewając się niejako z Istoty Boskiej stworzyła człowieka; ten sam wylew Miłości przepełniającej Serce Jezusa stworzył kapłana i podobnie jak człowiek jedynie w szczerym i zupełnym powrocie do Boga, swego Początku, znaleźć może prawdziwe życie i doskonałość, tak też i kapłan osiągnie pełnię życia i świętość swego charakteru sakramentalnego tylko i jedynie w zjednoczeniu z Najsłodszym Sercem Jezusa. Oto dlaczego w obecnej chwili doniosłej, gdy funkcje kapłańskie bardziej niż kiedykolwiek potrzebne są światu, zwraca się Jezus z boską odezwą do wszystkich kapłanów przywołując ich do Najśw. Serca Swojego. 


(…)


Ach, to Serce Chrystusa czułe jak serce matczyne, gorące jak serce dziewicze, czyste jak dziecka, mocne, szlachetne i tak ofiarne jak serce ojcowskie, o niechżeż to Serce Jezusa tętni i bije również w piersi kapłana. Skoro kapłan dostąpił zaszczytu podzielania władzy Chrystusa i Bożej Jego potęgi, o niechżeż ma udział i w Jego miłości! Prawdziwy kapłan żyje życiem Jezusa, działa mocą Jezusa, miluje Sercem Jezusa! O, niechżeż węzłem najczystszej miłości wzajemnej przylgnie do najgodniejszego uwielbienia Mistrza swojego; niech szuka gorliwie światła w Jego przykładach; niech często w swych wątpliwościach zasięga rady u Niego oraz pilnie uważa na Jego natchnienia.


Posłannictwo kapłana wobec dusz istotnie jest wielkie. Jest to w ścisłym znaczeniu apostolstwo Bożej miłości i miłosierdzia. Ono wymaga obfitych świateł z wysoka, niezwykłej roztropności i poświęcenia bez granic oraz niewyczerpanej cierpliwości. Spełnić je godnie mógł tylko Sam Jezus Chrystus, Bóg - Człowiek; spełnią je również i ci, co żyją w Nim i w Niego są przemienieni, wierni Jego kapłani i przyjaciele, co mają z Nim jednego ducha i jedno stanowią z Nim serce!


Najśw. Serce Jezusa, Boskiego Kapłana to iście wcielona Miłość przebaczająca! Jakkolwiek to Serce Najsłodsze gorąco miłuje dusze jaśniejące nieskalaną czystością, które wiernie zachowały obraz podobieństwa Bożego, to jednak zdaje się skłaniać jakoby z większą jeszcze tkliwością do tych dusz poprzednio zbrukanych, które Swą łaską raczyło oczyścić. Powia dam wam, że tak będzie radość w niebie nad jednym grzesznikiem pokutę czyniącym, niż nad dziewięćdziesięciu i dziewięciu sprawiedliwymi, którzy nie potrzebują pokuty. Tym niebem to Serce Jezusa, Serce, które jest Przybytkiem Nieskończonej Miłości i które wzbiera radością i szczęściem, gdy może pozyskać zbłąkaną dotych czas duszę i stać się jej Zbawicielem!


(…)


Kapłan przechodząc po świecie w ślad za Panem Jezusem również spotyka dusze podobne do tych, z jakimi się spotykał Sam jego Boski Mistrz. Na drodze więc życia swojego nieraz natrafi na te biedne istoty, które opanował zły duch. Cóż tedy dla nich uczyni? Czy będzie się starał przekonać ich umysł? Niestety, zbyt daleko od niego duchem odbiegły, aby głos jego przeniknął mroczny ich umysł. Czy będzie usiłował zdobywać ich serca drogą dobrodziejstw i poświęcenia? Ależ ci zatwardziali stronią od niego jako kapłana i wręcz odpychają jego rękę darzącą.


Cóż zatem uczyni, by wyrwać te dusze z sideł szatańskich, a oddać je Bogu? Upadnie na twarz w kornej modlitwie i będzie wołał i żebrał dla nich o miłosierdzie, będzie wprost nalegał na Serce Boskiego Kapłana. Do tych błagalnych próśb dołączy następnie uczynki pokutne; w ciele swoim odnowi cierpienia Chrystusa, przynajmniej ujarzmi swe zmysły przez umartwienie zbawienne, które Jezus uświęcił Swym własnym przykładem i które odbił na delikatnym Swym Ciele. A tak łącząc modlitwę i pokutę z niewzruszoną wiarą i ufnością bez granic, stanie się kapłan prawdziwym pogromcą szatana, wyrzucając go z biednych serc ludzkich oraz niwecząc jego wpływ zgubny na świecie.


Kiedy indziej znów kapłan napotka dusze podobne do Samarytanki”, … spotyka dusze podobne do Zacheusza i Magdaleny…. „Posłannictwo kapłana wobec dusz istotnie jest wielkie. Jest to w ścisłym znaczeniu apostolstwo Bożej miłości i miłosierdzia. Ono wymaga obfitych świateł z wysoka, niezwykłej roztropności i poświęcenia bez granic oraz niewyczerpanej cierpliwości. Spełnić je godnie mógł tylko Sam Jezus Chrystus, Bóg - Człowiek; spełnią je również i ci, co żyją w Nim i w Niego są przemienieni, wierni Jego kapłani i przyjaciele, co mają z Nim jednego ducha i jedno stanowią z Nim serce!”


Ta książeczka jest nie tylko dla kapłanów - jest dla nas, byśmy mieli większe pojęcie o kapłaństwie, byśmy bardziej kochali swoich księży i więcej się za nich modlili. Bogu dzięki za wszystkich księży, zakonników, za każde ręce konsekrowane, które potrafią ściągnąć Boga żywego na ziemię ❤️🙏

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz