Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Święty Józef. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Święty Józef. Pokaż wszystkie posty
Święty Józef - poznaj swojego duchowego ojca!

marca 01, 2024

Święty Józef - poznaj swojego duchowego ojca!


Kościół wprowadził dzień 19 marca jako święto obowiązujące oraz ustanowił św. Józefa patronem Kościoła i rodzin katolickich. Papieże od wieków zachęcali wiernych do odprawiania nabożeństw ku czci Świetego Józefa we wszystkie środy roku oraz w marcu, który jest mu szczególnie poświęcony. 


Św. Józef otacza rodziny opieką i wskazuje drogę życia w jedności, zgodzie, wierności i potrzebie ciągłego odczytywania woli Bożej. Zasadniczo 19 marca moglibyśmy - a nawet powinniśmy (!!!) - obchodzić Dzień Ojca, przekazując naszych ziemskich tatusiów pod opiekę św. Józefa. 



Pierwsze święto liturgiczne ku czci św. Józefa pojawiło się na Wschodzie około 1000 roku. 


„Ojciec Niebieski wiedział, że Kościół w średniowieczu i później będzie szczególnie potrzebował głębokiego umiłowania oraz lepszego poznania Świętego Józefa ponad innych świętych - z wyjątkiem jego Małżonki. Wiedział o potrzebie powszechnego wstawiennictwa i opieki moralnego ojca Chrystusa zarówno nad całym Kościołem, jak i nad całym światem, zwłaszcza w średniowieczu i w czasach nowożytnych” 




W książce „Św. Józef - poznaj swego duchowego ojca” Mark Miravalle pozwala nam przyjrzeć się niektórym przejawom miłości do tego „męża sprawiedliwego” w świadectwach średniowiecznych umysłów. Zaczynamy od wielkiego franciszkańskiego kaznodziei św. Bernardyna ze Sieny, w swoich kazaniach przejawia bardziej rozwinięty poziom oddania temu wielkiemu Świętemu:


„Ilekroć Boska przychylność wybiera kogoś do szczególnej łaski lub wzniosłego stanowiska, obdarza tak wybraną osobę wszystkimi darami niezbędnymi dla niej i dla jej zadania. Potwierdziło się to szczególnie w św. Józefie przybranym ojcu Jezusa Chrystusa i prawdziwym małżonku Królowej Niebios i Pani Aniołów. Został on wybrany przez Ojca na wiernego przybranego ojca i opiekuna Jego głównych skarbów, to jest Jego Syna i Jego Oblubienicy. Jeśli porównamy go z całym Kościołem Chrystusowym, to czyż nie jest on tym wybranym i wyjątkowym człowiekiem, przez którego i pod opieką którego Chrystus został wydany na świat w należytym porządku i z należną czcią? Jeśli więc cały Kościół święty jest dłużnikiem Dziewicy Matki, ponieważ przez Nią stał się godny przyjąć Chrystusa, to po Maryi Józefowi jest winien wdzięczność i szczególną cześć. On bowiem jest kluczem do Starego Testamentu i w nim godność patriarchów i proroków osiąga obiecane owoce. Nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że w niebie Chrystus nie odmawia Józefowi tej zażyłości, czci i wzniosłej pozycji, jaką okazywał mu jako syn swemu ojcu, gdy żył wśród ludzi. Raczej ją spotęgował i udoskonalił”.




„W XV wieku w liturgii stał się widoczny znaczny wzrost kultu Świętego Józefa. Papież Sykstus IV wprowadził wtedy święto Świętego Józefa do Kościoła rzymskiego. Następnie w kościołach w całej Europie wierni zaczęli dodawać do swoich brewiarzy i mszalików teksty Mszy i oficjum ku czci Świętego Józefa”. Duchowość i utwory pobożnościowe poświęcone „mężowi sprawiedliwemu" w XVI wieku znacząco się rozwinęły. Najlepsze z nich pochodzą od jednej z największych czcicielek Świętego Józefa wszech czasów – św. Teresy z Ávili, o której pisałam TU.


O św. Józefie przepięknie pisze też św. Franciszek Salezy, doktorzy Kościoła, papieże, poeci. Wszyscy podkreślają jednomyślnie, że „rzeczą świętą jest kochać męża sprawiedliwego”.


Ogłoszenie św. Józefa patronem Kościoła powszechnego było bardzo ważne i historyczne, bowiem św. Józef jest najświętszą osobą po Maryi, „nikt inny nie jest patronem i duchowym ojcem całego Kościoła. (…) Tak jak św. Józef chronił Jezusa podczas najbardziej wrażliwego okresu Jego ziemskiej egzystencji, tak tez chroni nas, uczniów Jego Syna, i członków Kościoła podczas naszych najtrudniejszych do obrony chwil na ziemi”.


Książka jest cennym źródłem wiedzy o św. Józefie, znajdziemy tu nawiązania do Józefa starotestamentowego, naukę, która płynie o tym mężu sprawiedliwym z ust papieży i doktorów Kościoła, lektura zawiera wiele ważnych  cytatów, które budują przed czytelnikiem wyraźny obraz wraz jego bardzo ważną interpretacją: by udać się do św. Józefa w dzisiejszych wybitnie trudnych czasach dla rodziny, w czasach zamętu, kryzysu ojcostwa i upadku autorytetów, św. Józef pomoże nam w drodze do świętości naszej ziemskiej rodziny. 



Na końcu książki znajdziecie aneks z Nowenną do Świetego Józefa i modlitwami do „męża sprawiedliwego”, wspaniałego patrona wszystkich rodzin, wszystkich ojców, którzy staną przed nim w pokorze i poproszą o jego wsparcie. Książka jest dość krótka, napisana i przetłumaczona lekkim piórem, co sprawia, że jest bardzo przyjemna w odbiorze. Wspaniała p
ozycja do czytania w marcu. Gorąco Was zachęcam do tej lektury, która została wydana nakładem Wydawnictwa JPII i dostępna jest TU.


Pójdźmy wszyscy do Józefa!


 

Pójdźmy wszyscy do Józefa! Rozważania na każdy dzień marca

marca 01, 2023

Pójdźmy wszyscy do Józefa! Rozważania na każdy dzień marca




Przed nami miesiąc marzec. W Kościele przeżywany jest jako miesiąc poświęcony św. Józefowi, a mnie osobiście kojarzy się z ogromnym wsparciem rodziny. Osobiście doświadczyłam łask wyproszonych za pośrednictwem tego niesamowitego i niezwykle skutecznego Świętego. Jeśli chcemy, by nasza rodzina z każdym dniem przypominała coraz bardziej Świętą Rodzinę, warto zwrócić się o pomoc do św. Józefa. Dlaczego do św. Józefa? Dlatego, że właśnie on potrafi wyprosić łaski dla całych rodzin, dla naszych mężów i ojców, którzy wpatrując się w przykład Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, stają się lepszymi mężami i ojcami, a ich rodziny stają się coraz bardziej chrześcijańskie. Dlaczego tak skutecznie rozwinął się ruch feministek? Dlatego, że przy kobiecie nie było mężczyzny, który choć cieniem przypominałby św. Józefa… Możemy dyskutować, że kobieta sama wybiera sobie mężczyznę „swoich marzeń”, najczęściej jednak opiera ten wybór na przykładach mężczyzn z własnego otoczenia: w szczególności ojca, wujków, stryjów, braci, najczęściej akceptując wady, z którymi się wcześniej zetknęła i oswoiła. Gdybym miała doradzić młodej kobiecie / dziewczynie, która staje przed wyborem męża, poradziłabym jako główne kryterium, by decydować się na wspólne życie z człowiekiem, który klęka przed Bogiem. Człowieka wpatrzonego w przykład św. Józefa. O ileż łatwiej przy św. Józefie przypominać Maryję! Jeśli decyzja została już podjęta i oparta o inne „kryteria”, to zawsze można prosić Świętego o ingerencję i o hojne łaski, szczególnie o tę ostateczną łaskę zbawienia - bo właśnie życie rodzinne ma nas prowadzić ku zbawieniu. 



O łaski trzeba prosić! Nie ma innej drogi ich otrzymania. W książce, która będzie mi towarzyszyć w marcu, pt. „Rzecz o Świętym Józefie, Oblubieńcu Bogarodzicy” wydanej nakładem Wydawnictwa Na Jej Głowie, czytamy, ze Maryja powiedziała do św. Elżbiety: „Powiem ci, iż prócz łaski uświęcenia mnie w chwili Niepokalanego Poczęcia... żad- nego daru, żadnej łaski od Boga nie otrzymałam inaczej, jak prosząc o nią. Wiedz o tym jako o rzeczy niezawodnej, że żadna łaska nie zstępuje na duszę inaczej, jak przez modlitwę i umartwienie ciała". W książce też czytamy, że „im więcej ludzie udają się z prośbą do świętych, tym więcej święci orędują za nimi”.



Książeczka o św. Józefie to 31 rozmyślań o Dziewiczym Ojcu Pana Jezusa, które wiele lat temu napisały siostry bernardynki. Doskonała pomoc do rozmyślań nad życiem i cnotami św. Józefa. Refleksja przekłada się na zmianę złych nawyków i poprawę życia. Serdecznie zachęcam, by czytać te krótkie rozdziały wraz z mężem. Siostry bernardynki wiele miejsca poświęciły świadectwom cudów, uzyskanych przed cudownym obrazem, znajdującym się w Sanktuarium św. Józefa w Krakowie, obok ich klasztoru. Czytanie na każdy dzień składa się z krótkiej refleksji, praktyki i modlitwy. Dowiadujemy się wiele o samym Świętym: „Józef święty, pisze María z Ágredy, był cudem świętości. Przyszedłszy na świat, zachwycał wszystkich pięknością swoją. W trzecim roku życia wiedza jego nadzwyczaj była rozwinięta, już wówczas poznawał Boga przez wiarę. Kiedy słyszał o Bogu lub dziełach Bożych, ulegał zachwyceniu. Już w latach dziecięcych umiał obcować z Bogiem, serce jego rozkoszowało się słodyczami modlitwy! W siódmym roku życia miał rozum całkiem rozwinięty, a pod względem świętości był zupełnie doskonały: uprzejmy, dobry, serdeczny, pobożny, a niewinny jak Anioł”



W części praktycznej staramy się być podobni do św. Józefa - każdego dnia otrzymujemy nowe wskazówki do pracy nad małymi cnotami - choć małymi w oczach ludzkich, są często wielkimi w swoich następstwach. 


Każdy dzień to modlitwa o wzmocnienie w rozwoju duchowym, trzeciego dnia pojawia się krótkie westchnienie po modlitwie: „O święty Józefie, Przyjacielu Najświętszego Serca Jezusa, racz mi wyjednać tę łaskę... za którą Ci już dzięki składam, że mi ją wyjednasz!”


Nabożeństwo do św. Józefa jest przepiękne! Ufam, że wielu z Was się spodoba i chętnie, z pełną ufnością poprosicie tego wspaniałego Świętego o wstawiennictwo i łaskę zbawienia. Idźcie wszyscy do Józefa! Niech z jego pomocą i za jego wstawiennictwem mężowie i synowie przemieniają swoje serca na jego wzór, a kobiety u boku wspaniałych mężów rozkwitają w swej kobiecości na wzór Maryi. Pójdźmy wszyscy do Józefa!