Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Książka na Komunię. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Książka na Komunię. Pokaż wszystkie posty
Godzina anielska ze świętymi [recenzja]

marca 28, 2022

Godzina anielska ze świętymi [recenzja]





„Wiele godzin, i to różnych godzin, ma nasz dzień: godziny szkoły i godziny jedzenia, godziny zabawy i godziny snu. Wszystkie należą do Boga. On je stwarza i On nam je daje. I przy wszystkich jest zawsze obecny ten najlepszy Ojciec - a obok Niego nasz Anioł Stróż, którego nam Bóg dał tutaj za opiekuna i przyjaciela. Ale jedna spomiędzy tych godzin zdaje się należeć wyłącznie do Boga. Godzina cicha, spokojna. Rzadko trwa pełnych sześćdziesiąt minut - raczej piętnaście, dziesięć lub pięć! A mimo to jest ona godziną niebiańską, w której duch opiekuńczy ramieniem nas obejmuje szepce nam cichutko… gdy już wieczór zapadnie i wszystko milknie… gdy ciało jest złożone i patrzy w stronę łóżka, gdzie wślizgnęły się już wszystkie niespokojne myśli całego dnia. Na takie godziny, godziny anielskie napisana została ta książeczka”, która opowiada o świętych, o Dzieciach Bożych, które wykorzystywały dobrze każdą godzinę, którą podarował im Pan Bóg. Poznajmy wraz z dziećmi cichych bohaterów z naszej błogosławionej Niebieskiej Ojczyzny, wszak to Królestwo, które jest celem naszej ziemskiej wędrówki. Wszystkie opowiadania są mądre, wartościowe, wzruszające. Doskonałe jako lektura dla dzieci. Osobiście wzruszyłam się, wielokrotnie, cały czas mam przed oczami małego chłopca Tarcyzjusza, który 1700 lat temu, jako jeden z prześladowanych chrześcijan, ukrywających się w katakumbach, otrzymał od Papieża niezwykła misję: miał donieść do więzienia Ciało Chrystusa: „chłopak płakał i śmiał się zarazem” ze szczęścia, szedł przez ulice Rzymu ze złotą puszka ukrytą pod ubraniem, i rozmawiał z Jezusem: „Przenajdroższe Dzieciątko, niosę Cię pośród tych biednych niemądrych ludzi. Oni Cię nie znają. Niosę Cię jak Maryja niosła Cię do pogańskiego Egiptu. Tam tez stały świątynie i posągi bożków, jak tu. Ależ wtedy miałeś przy sobie swą Najświętszą Matkę i świetego Józefa, i łagodnego osiołka. Przyjmij teraz mnie za swego osiołka, najdroższe Dzieciątko Boże! Wtem koło niego przebiegła gromada chłopców. Tarcyzjusz znał ich, byli to przyjaciele jego i towarzysze zabaw”.  Wydarzenia nabierają prędkości, atmosfera się zagęszcza. Zaraz chłopcy odkryją, że ich kolega jest chrześcijaninem i będą chcieli odebrać mu złotą puszkę z Jezusem. Jak się skończy ta historia? Sięgnijcie po książkę, zapewniam Was, że będzie z tej najbardziej wartościowej półki w biblioteczce Waszego dziecka. Ta pozycja doskonale nadaje się również na prezent komunijny - zamiast drobnego upominku, albo w ramach telegramu - zdecydowanie wolałabym ciut tańszy telegram i tę książkę, niż drogą pamiątkę komunijną. Chciałbym, żeby ta książka trafiła w ręce wszystkich mądrych rodziców. Pamiętajcie też o godzinie anielskiej, by coś w tym czasie poczytać dzieciom. One tak szybko rosną, że niebawem będą czytać sobie same i nasza okazja bezpowrotnie minie… a to takie wspaniałe uczucie, by towarzyszyć dzieciom przed snem z dobrą lekturą. Książeczka wydana nakładem Wydawnictwa Życia Wewnętrznego Na Jej Głowie.