Pokazywanie postów oznaczonych etykietą catholic. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą catholic. Pokaż wszystkie posty
„Rok Chrystusowy” 365 dni z Tradycją Kościoła

maja 12, 2022

„Rok Chrystusowy” 365 dni z Tradycją Kościoła

 

„Rok Chrystusowy” to kolejna perełka od Gerardinum Wydawnictwa Świętej Tradycji, który zawiera w sobie dwa reprinty fotograficzne: Lekcje i Ewangelie na wszystkie niedziele i święta z roku 1841 autorstwa ks. Tyca oraz Rozmyślania na każdy dzień w roku ks. Awancina (z roku 1852), a także część trzecią, zawierającą ponad 250-letnie, przepiękne, krótkie a jednak bardzo treściwe modlitwy o Świętych Pańskich, przypadających na każdy kolejny dzień roku kościelnego, uzupełnione często o krótkie, pouczające informacje o świętym przypadającym na dany dzień wyjęte z Mszału Rzymskiego o. G. Lefebvre z 1931 r.







Lekcje i Ewangelie są w tłumaczeniu ks. Jakuba Wujka.


365 dni rozpoczynamy od pierwszej niedzieli Adwentu słowami: „Noc przeminęła, a dzień się przybliżył, odrzućmy tedy uczynki ciemności, a obleczmy się w zbroję światłości. (…) Obleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa”, w czym niewątpliwie pomoże niniejsze niezwykłe dziełko w twardej oprawie, w formacie kieszonkowym (dla mnie to format idealny do czytania i do zabrania ze sobą do Kościoła, bądź do użytku w domu czy poza domem).






Ta książeczka to niezwykły skarb do codziennego użytku. Niezwykle ciekawe są wnikliwe uwagi ks. Awancina na każdy dzień oraz codzienne czytania na cały rok.

Fragmenty Pisma Świetego w tłumaczeniu ks. Janina Wujka warto porównać z tłumaczeniem nam współczesnym, bądź z okresu międzywojennego  - to bardzo ciekawe doświadczenie, gdy się czyta te same fragmenty w dwóch tak odległych sobie tłumaczeniach… To dla mnie wyjątkowy skarb, bo takiego tłumaczenia jeszcze nie posiadałam, a że uwielbiam modlitewniki i książeczki do nabożeństwa (szczególnie reprinty!!!! a ten jest z 1841 roku), to cieszę się niezwykle z tej książeczki. 365 dni w roku z Chrystusem. Czy może być coś piękniejszego? 


To cenna pozycja, która trafia już nie do biblioteczki, a na moje biurko, do stałego, codziennego użytku. Jak się Wam podoba? Prawda, że perełka? 





Czytam teraz wyrywkowo, bo nie mogę się nasycić tą książeczką i trafiam na fragment: „Ile to lat oczekuje Bóg na owoce z ciebie? Oto tyle, ile ci dał lat życia, albo powołania twego. Ileż to razy przez upominania, natchnienia, groźby, karania i przez wszelką pieczę przychodził szukać owocu w tobie. A jeszcze poprawy nie znalazł. O jakże Pan cierpliwy, a tyś leniwy!” I takim pięknym akcentem zostawiam Was z tym wpisem i biegnę żyć, wypełniać obowiązki i cieszyć się tym, że mogę jeszcze zadbać o lepsze owoce ❤️a do książeczki wrócę jeszcze w nocy, jak rodzina pójdzie spać :)