lutego 09, 2022
John Senior: „Upadek i odbudowa kultury chrześcijańskiej” [recenzja]
"Upadek i odbudowa kultury chrześcijańskiej" Johna Seniora to wyjątkowa pozycja, która już samym tytułem przyciąga uwagę.
Książka zawiera dwie fundamentalne prace wybitnego amerykańskiego
pisarza i naukowca, Johna Seniora, który ukazuje wpływ religii na kształtowanie się cywilizacji. Z jednej strony autor diagnozuje kryzys duchowy
cywilizacji Zachodu, a z drugiej strony przedstawia konkretny projekt
odbudowy w postaci humanistycznego programu odbudowy edukacji klasycznej i
cywilizacji chrześcijańskiej.
John Senior definiuje kulturę chrześcijańską jako kultywowanie świętych! Jest to jedna z najpiękniejszych definicji, z jakimi się dotąd spotkałam. W myśl tego, że święci wychowują świętych, autor porównuje kulturę do uprawy gleby, z której wyrastają ludzie, a że człowiek jest stworzeniem Bożym, uczynionym ja Jego obraz i podobieństwo, by Go poznawać, kochać i Mu służyć, zatem wszystkie elementy naszego życia: intelektualne, psychologiczne i fizyczne mają zmierzać do tego by człowiek wzrastał ku świętości właśnie w kulturze chrześcijańskiej.
Autor stwierdza, że w kulturze chrześcijańskiej pielęgnujemy nie tylko pamięć o wielkich świętych, ale dbamy o ukryte życie świętości w każdym człowieku według jego darów, bo każdy człowiek bez wyjątku rodzi się z darami. Miłość nie jest środkiem osiągnięcia celu, ale napędem, by płodzić dzieci, kochać je, wspierać ich wzrost, być z nimi w chwilach dobrych i złych, dzielić smutki i radości do samej śmierci. Senior pokazuje nam zdegenerowany Zachód, w którym "uniwersytety i środki masowego przekazu karmią biedne dziewczyny miodem i barbituranami dzień i noc, wstrzykując im całą gorzką, antychrześciańską doktrynę śmiertelnego wyzwolenia, zabijając ciepłe, pełne podziwu młodzieńcze serca, by pozostawić plewy lesbijek i amazonek, które nienawidzą gotować i szyć, których żaden mężczyzna nie jest w stanie pokochać, dla których dziecko, jeśli się pojawi, nazywane jest pasożytniczą rośliną, wyskrobaną do kubła na śmieci i przerabianą na mydło". Autor zwraca uwagę na wszystkie problemy współczesnego świata, na industrializm, przynoszący paraliżującą żarłoczność i chciwość, bo paradoksalnie nie można sobie pozwolić na dzieci w społeczeństwie dobrobytu...
Niesamowicie podoba mi się porównanie rodziny i jej życia codziennego do tworzenia niebiańskiego ogrodu tu i teraz. Mężczyzna i kobieta wykonują każdy swoją pracę na rzecz rodziny, by dzieci mogły się urodzić, rosnąć, mieć co ubrać i co jeść i aby pewnego dnia stały się świętymi w niebie. Mężczyzna i kobieta pracują i tworzą ten niebiański ogród, "w którym każda siekiera staje się skrzypcami, każde krosno harfą, każdy dzień modlitwą, każda godzina psalmem".
Autor mówi o edukacji, która jest nie tylko zdobywaniem umiejętności, ale również i dyscypliny, co oznacza nie ćwiczenie serca, duszy, siły i umysłu w służbie naszych pragnień, ale podporządkowanie naszych pragnień rządom inteligencji: "Być może celem nauki, biznesu i samej wiedzy nie jest podbój natury, lecz raczej to, byśmy poprzez zrozumienie natury mogli dojść do podboju samych siebie".
John Senior mówi o ruchu modernistycznym w literaturze, przytacza tezy modernistycznych twórców, by drogą logicznych argumentów pokazać ich miałkość. Wskazuje na współczesne chrześcijaństwo zatopione w światowości, do tego stopnia, że nie widać już jego początków. Autor rozprawia się z edukacją i padają tu mocne słowa, pod którymi podpisze się każdy zdrowy rodzic: "To co chcę widzieć w szkole (...) to odraza wobec zła. Ujmując rzecz pozytywnie, oznacza to przywrócenie znaczenia słowu DOBRO". Genialne w swej prostocie, a tak trudne do osiągnięcia w dzisiejszych czasach... Chcemy przecież edukacji, która pozwala się wznosić, a nie szkolenia neurotyków z talentem do zdawania testów. Czy dostrzegamy wraz z autorem dzisiejsze fałszowanie nauki w imię ekonomii?
John Senior jednak nie poprzestaje na czczym ocenianiu rzeczywistości. On przedstawia czytelnikom program odbudowy tego, co zostało zniszczone. Pierwszy krok w naprawie edukacji widzi w czytaniu! Rodzice i nauczyciele powinni zacząć czytać! "Nie sto najlepszych książek, czy którąkolwiek z tych, które uważają, że powinni przeczytać, ale jakąkolwiek książkę, która jest pod ich ręką; i zaczynając od niej, nie tylko ją polubić, ale poznać i pokochać a potem odpowiednio czytać następną i następną". Jeśli chcecie poznać cały program "naprawczy", odwołujący się do edukacji klasycznej, to bardzo gorąco Was zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję. Uważam, że jest jedną z tych książek, które powinny być obowiązkową lekturą świadomych rodziców, którym zależy na szczęściu ich dzieci, na ich wychowaniu do świętości, co przełoży się na ich poczucie szczęścia tu na Ziemi i na życie wieczne w zjednoczeniu z pełnią Bożej Miłości.
Ta książka, to prawdziwe kompendium zasad i praktyk
kultury chrześcijańskiej. To cytując za Pawłem Mielcarkiem "manifest geniusza nawrócenia kultury". Dzięki programowi Johna Seniora możemy zamienić kulturę antychrześcijańską lub w najlepszym wypadku chrześcijańskopodobną na prawdziwą kulturę cywilizacji chrześcijańskiej i doprowadzić do nawrócenia się Zachodu. Książka daje poczucie spokoju, jest niezwykle inspirująca, zmienia myślenie, wprowadza zmiany w domu, w którym zagościła. Jestem bardzo wdzięczna, że mogłam ją przeczytać i zrecenzować na łamach mojego bloga. Uważam, że to jedna z najważniejszych pozycji w mojej bibliotece.