Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wiara. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wiara. Pokaż wszystkie posty
„Jeśli Bóg jest naszym Ojcem…” fragmenty esejów Sigrid Undset

maja 19, 2024

„Jeśli Bóg jest naszym Ojcem…” fragmenty esejów Sigrid Undset


 „Jeśli Bóg jest naszym Ojcem, a my jesteśmy Jego dziećmi, to nie jesteśmy Jego niemowlętami w ramionach; Bóg pozwala nam stać się dorosłymi dziećmi – i czasami zdarza się, że dorosłe dzieci odwracają się na dobre od ojca i domu. Kiedy spirytyści zapewniają nas, że „dobro” w końcu zwycięży na całej linii, zakładając, że mają na myśli to, że zło zostanie pozbawione samego istnienia, postulują Boga nie jako ojca, ale jako tyrana, nawet jeśli postrzegany jest jako życzliwy uniwersalny ojciec rodziny.


Podobnie jak wszyscy inni twórcy religii, którzy ogłaszają swoje produkty jako „rozwój chrześcijaństwa”, spirytyści mówią o „prostym nauczaniu” Jezusa – po tym, jak ludzie kłócili się przez tysiąc dziewięćset lat, a nawet zostali spaleni na stosie z powodu znaczenia tej prostoty i Jego „łagodnej” nauki o miłości. Ja sama nigdy nie byłam w stanie zgadnąć, skąd ludzie biorą ten obraz zawsze „łagodnego” Jezusa.


 (…)


Kościół podkreślał czułość Jezusa wobec wszystkich, którzy cierpią i trudzą się – czyli większości – i przypominał nam o Jego błogosławieństwie dla wszystkich, którym brakuje zdolności do zdobywania zaszczytów na tym świecie. Nie stłumił jednak z tego powodu innych cech obrazu Chrystusa w Nowym Testamencie – strasznych wybuchów Bożego oburzenia, Jego słów, że nie przyszedł, aby przynieść pokój, ale miecz i zesłać ogień na ziemię, aby oddzielić rodziców, dzieci, aby ten, kto chce być Jego uczniem, potrafił w razie potrzeby opuścić własnych rodziców (…).


Koncepcja Jezusa jako osoby słabej, szczególnie poruszająca serca kobiet, musiała powstać w kręgach klasy średniej ubiegłego stulecia, które trzymało się mocno rozwodnionej tradycji chrześcijańskiej. Przyjmowano za oczywistość, że miłość bliźniego i wiara w doskonałość wszystkich ludzi to idee specyficznie chrześcijańskie – i w pewnym stopniu było to słuszne. Jednak tradycyjnej czci dla imienia Jezusa nie zakłóciło żadne podejrzenie, że miłość Jezusa Chrystusa i Jego wyobrażenia o doskonaleniu się i uświęceniu ludzi mogą zasadniczo różnić się od ich własnych racjonalnych poglądów na te sprawy. Długa, mroczna procesja tak zwanych „historycznych Jezusów” reprezentuje w rzeczywistości zabarwioną emocjonalnie niechęć do porzucenia uczuć religijnych z dzieciństwa wśród ludzi, którzy wierzyli, że chrześcijaństwo w sensie historycznym się rozegrało, a jednocześnie próbowali skonstruować dla siebie postać Chrystusa, którego zachowanie i wypowiedzi można pogodzić z ich własnym „nihil obstat”.


Jest rzeczą naturalną, że po pokoleniu, które na takich założeniach uważało się za chrześcijańskie, nadejdzie pokolenie całkowicie zdechrystianizowane. 


(…) Nawet w świetle najwęższej ortodoksji Bóg jest jednak Bogiem, a Chrystus wcielonym Bogiem i Panem. Jest nie do pomyślenia, aby jakakolwiek dorosła dusza ludzka, która doświadczyła osobistej relacji z Nim, mogła odczuwać to jako coś innego niż bluźnierstwo, gdy Bóg zostaje zredukowany do czegoś w rodzaju rogu obfitości na szczycie kosmicznego tortu weselnego”


„Men, women, places”

Sigrid Undset 


Tłumaczenie: Anna Maternowska-Frasunkiewicz 

Gorzkie żale przybywajcie, serca nasze przenikajcie!

marca 17, 2023

Gorzkie żale przybywajcie, serca nasze przenikajcie!

 


Gorzkie żale i Droga Krzyżowa to prawdziwe perły w kulcie Jezusa Chrystusa. Od wieków tworzą niezwykły klimat Wielkiego Postu. Same Gorzkie żale obejmują Mękę  Chrystusową od Ogrójca po złożenie do grobu w Wielką Sobotę. Droga Krzyżowa natomiast dotyczy wydarzeń od wyroku Piłata w przedpołudnie Wielkiego Piątku do chwili złożenia ciała Chrystusa w grobie. I tak jak Droga Krzyżowa jest nabożeństwem powszechnie znanym, w parafiach organizowane są często osobno nabożeństwa dla dzieci, młodzieży i dorosłych, Droga Krzyżowa praktykowana jest również w innych okresach roku liturgicznego, jest stałym punktem rekolekcji, tak Gorzkie żale nie są aż tak popularne - zwykle odprawiane w niedziele w Wielkim Poście, połączone są z kazaniem pasyjnym. Tymczasem rozważanie Męki Pańskiej jest niezwykle owocne w życiu duchowym człowieka. Pan Jezus mówi do św. Siostry Faustyny: "Pragnę, abyś głębiej poznała moją miłość, jaką pała moje serce ku duszom, a zrozumiesz to, kiedy będziesz rozważać moją mękę" (Dz. 186).



W książeczce "Gorzkie żale" Iwony Józefiak OCV, wydanej przez Wydawnictwo M znajdujemy tekst nabożeństwa w trzech częściach, poznajemy jego historię i znaczenie. Możemy porównać zapisy ewangeliczne z wersetami Gorzkich żali. Po lekturze rodzi się w duszy naturalne pragnienie uczestnictwa w nabożeństwie, które powstało przed wiekami. Z wiedzą bowiem przeżywa się je głębiej i bardziej świadomie.



Historia Gorzkich żali prowadzi nas do warszawskiego Kościoła Świętego Krzyża. Ks. Wawrzyniec Stanisław Bienik z Bractwa Świętego Rocha, które funkcjonowało przy kościele, otrzymał polecenie opracowania nabożeństwa pasyjnego, które miało być proste, zrozumiałe dla ludu i możliwe do odprawienia w każdym kościele (nawet najbiedniejszym). Tekst Gorzkich żali powstał w styczniu w 1707 roku i pierwszy raz zostało odprawione w Kościele św. Krzyża 13 marca 1707 roku, w I niedzielę Wielkiego Postu. Kolejne parafie zaczęły wprowadzać nabożeństwo do swoich praktyk duszpasterskich. Gorzkie żale otrzymały również aprobatę Watykanu. Nasz naród pokochał to nabożeństwo. Sam Papież Pius XI był pod wielkim wrażeniem Gorzkich żali i zachęcał do ich odprawiania. W czasie zaborów Polacy uczestniczący w Gorzkich żalach wyśpiewywali pieśni pasyjne o zdradzonym, pojmanym, sprzedanym, osądzonym fałszywie i zabitym Jezusie - wyśpiewując niejako los własnej Ojczyzny i marząc o jej zmartwychwstaniu.


W książeczce przeczytacie o tym, jak się miała pobożność ludowa Gorzkich żali w odniesieniu do Liturgii, o tym, że we wszystkich częściach nabożeństwa można dopatrzeć się przekazów ewangelicznych. Teksty Gorzkich żali analizowane są w interesujący sposób, można wyciągnąć z nich wiele pięknych wniosków i snuć na ich podstawie własne refleksje podczas rozważania Męki Chrystusa, co jest naturalną, prostą i łatwą drogą do wzrostu wiary i miłości w sercu chrześcijanina. Buduje to głębszą relację z Jezusem, uczy wdzięczności za dar zbawienia, daje siłę do walki z pokusami, rozwija cnoty. W książce przytoczono fragmenty Dzienniczka św. Siostry Faustyny oraz wizji, której doświadczyła właśnie podczas nabożeństwa Gorzkich żali. Przytoczono również świadectwa zwyczajnych ludzi, którzy doświadczyli bolesnych i trudnych chwil i nauczyli się z nimi żyć właśnie dzięki Gorzkim żalom. Opisane są takie przypadki, przy których czytelnik płacze... to gorzkie żale dzieci... Serce rozrywa... Jest też historia cudownej interwencji św. Ojca Pio! Na końcu znajdziemy dodatek motywujący od autorki książki. 


To niewielka, acz bardzo cenna pozycja. Estetycznie wydana, na dobrej jakości papierze. Tekst wzbogacają piękne zdjęcia dzieł sztuki,których tematem jest Męka Pańska. Warto tę książeczkę mieć, by wracać do niej w okresie Wielkiego Postu lub podczas rozważania Męki Pańskiej: "Pożyteczniejsze jest rozważać Mękę Pańską, aniżeli pościć przez cały rok o chlebie i wodzie i codziennie się biczować" (św. Albert Wielki).


Ks. prof. Waldemar Chrostowski „Dekalog” [recenzja]

września 18, 2022

Ks. prof. Waldemar Chrostowski „Dekalog” [recenzja]


Co się stało z Dekalogiem w naszym kraju? Jak bardzo potrzebujemy niniejszej lektury, świadczy wiele wydarzeń, które poruszyły polskim społeczeństwem, doprowadzając do powstania wielu podziałów ideologicznych w ostatnich latach. 


Słowo „Dekalog" ma pochodzenie greckie, przejęte zostało do języka łacińskiego i innych języków. Łączy dwa słowa: „deka”, czyli „dziesięć", oraz „logos”, czyli „słowo". Dekalog to „dziesięć słów". Taki też jest dosłowny przekład hebrajskiej nazwy „aseret hadevārim”. Nie są to jednak zwyczajne słowa, które nas jedynie informują. Wyraża się w nich wola Boga, która ma charakter normatywny, a więc zobowiązujący, i zarazem uzdalnia nas do właściwego zrozumienia i prawidłowego przestrzegania przykazań. Kryje się w nich głęboka i uniwersalna mądrość. Mimo, że Przykazania nie są dla nas nowe, to niezwykłą przygodą dla czytelnika jest podążanie za słowami autora niniejszej książki, ks. prof. Waldemara Chrostowskiego, który jako dobry duszpasterz prowadzi nas po wersetach Pisma Świętego i dzięki temu pewne rzeczy nabierają dla nas światła, nowego sensu. Autor posługując się lekkim piórem, z łatwością przenosi nas do starożytności, by za chwilę powrócić z czytelnikiem do czasów współczesnych. Oprócz Biblii przytacza słowa św. Jana Pawła II, który program apostolskiej wizyty w Polsce oparł właśnie na Dekalogu: „Oto Dekalog: dziesięć słów. Od tych dziesięciu prostych słów zależy przyszłość człowieka i społeczeństw. Przyszłość narodu, państwa i świata (…) Przykazania zostały dane dla dobra człowieka, dla jego dobra osobistego, rodzinnego i społecznego. One są naprawdę drogą dla człowieka. Sam porządek materialny nie wystarczy (…) Życie bowiem potrzebuje mocy i wartości Bożych”.







Papieskie nauczanie o Dekalogu było dla wielu niewygodne i niechciane. Dziś powinnismy na nowo powrócić do refleksji nad Przykazaniami. Autor wymienia te powody, a są nimi:

  1. Wiara chrześcijańska i religia są spychane do sfery prywatności
  2. Forsowany jest model państwa laickiego.
  3. Następuje relatywizacja prawdy.
  4. Podważa się fundamenty cywilizacji i kultury europejskiej.
  5. Panoszy się subiektywizacja moralności.
  6. Wiara, religia i Kościół są upartyjniane.
  7. Następuje atomizacja społeczeństwa.
  8. Programowo ogłupia się ludzi.
  9. Nastawia się społeczeństwo na konsumpcję.
  10. Odrzuca się pojęcie grzechu.


Osłabiając i przeinaczając pojęcie grzechu, negujemy istnienie szatana i wyłączamy obraz Boga. Skoro grzech nie istnieje, to niepotrzebne jest również Boże miłosierdzie. Chrześcijaństwo zostaje spłaszczone, miłosierdzie zastępuje litość lub współczucie. Sakrament pokuty ustępuje miejsca terapii psychologicznej bądź psychiatrycznej. Obecnie refleksja nad Dekalogiem jest szczególnie potrzebna - widzimy to po agresji antychrześcijańskiej, tłumaczonej wyrazem troski o oczyszczenie i rozwój Kościoła. „Wciąż na nowo Kościół podejmuje zmaganie z duchem tego świata, co nie jest niczym innym jak zmaganiem się o duszę tego świata” JPII






Książka jest genialna, zawiera mnóstwo ciekawych informacji przekazanych w przystępny i klarowny sposób. Dowiecie się z niej o dwóch zapisach X Przykazań, o ich brzmieniu i kolejności w tradycji chrześcijańskiej i rabinicznej (bo jest różna!!! Gdy wpisałam w języku angielskim X Przykazań, to się zastanawiałam, co to za wyznanie tak je zmieniło 🙈). Ks. Chrostowski wyjaśnia wiele językowych niuansów, odnosząc się do języka hebrajskiego - nie ukrywam, że te fragmenty szalenie mnie fascynują! Nawet gramatyka języka hebrajskiego stoi na usługach wiary monoteistycznej. Kwestie językowe wyjaśniane są z uwzględnieniem kolorytu historycznego tamtych czasów. Ks. prof. Chrostowski szczegółowo omawia każde przykazanie. Wspaniale się czyta tę książkę, wertując przy okazji Biblię! Ta pozycja to skarbnica wiedzy biblijnej i teologicznej. Przeczytacie w niej, dlaczego sporządzamy i czcimy święte wizerunki, jakie są dziś współczesne formy bezbożności i pogaństwa - w tym rozdziale padają słowa, o których ciagle myślę: „Jeżeli jednak Boga nie ma, czy ty człowieku, naprawdę jesteś?” (JPII, Częstochowa 14 VIII 1991), przeczytacie o modlitwie (arcyważny punkt!), o świętym imieniu Boga, etc. Praktycznie każde jedno Przykazanie jest zgłębianie w fascynujący sposób. Niezwykle interesujący tekst ubogacają przepiękne zdjęcia i ilustracje. Jest to pozycja, którą polecam KAŻDEMU katolikowi - warto przeczytać ją w gronie rodzinnym, warto wracać do Bożych Przykazań, do Biblii, do słów naszego Papieża św. Jana Pawła II, warto sięgnąć po książkę ks. prof. Waldemara Chrostowskiego. Jeśli szukacie dobrej lektury, bądź wartościowego prezentu, do tego przepięknie wydanego - całym sercem tę pozycję polecam i z serca dziękuję Wydawnictwu Biały Kruk za egzemplarz tej niezwykłej książki do napisania recenzji.